Nie ma jeszcze 18.00 a na dworze ciemno, ponuro i zimno. W takie dni od samego patrzenia przez okno mam ochotę się rozgrzać, otulić kocem i z ciepłą herbatą pogrążyć się w słodkim nieróbstwie ☺️ . Niestety czasem to nie wystarczy żeby poczuć to rozlewające się po organizmie, jakże przyjemne ciepło.
Sposobem na to jest dodanie rozgrzewających przypraw do posiłków. Jest ich wiele: imbir, pieprz, cynamon, kminek, kurkuma, goździki....
Ale skupmy się na pieprzu – każdy ma i używa. Jest tak pospolity w domach, dodawany do praktycznie każdej potrawy, że nie wyobrażamy sobie go nie mieć pod ręką.